W  naszym domu mowia o mnie  łebski  Franek

bo mam olej  w glowie  i  poukladane

Kiedy ktos  nie kontaktuje, gdy mu glowka nie pracuje

Wpada  wnet po madre  slowo drukowane...

Kumpel, ktory  widzial  sto  teleturniejow

mowi: z taka glowa  wygrasz  Milionerow

Pomyslunek masz niezgorszy, w  telewizji  tyle forsy

Wszystko zgarniesz , kiedy siadziesz przed kamera.

I juz  siedze  w  wielkim   studiu  z  cala zgraja

Tam poczulem, ze mi nerwy nawalaja

Z  przyciskami mialem biede, nacisnalem a, be, ce, de

juz  mnie za  stolikiem  kurwa  upychaja...

Ledwo zyje, Huner pyta, jak sie czuje

Miniwywiad ile  jaram i tankuje

Pare  danych o mej dniowce  wlos  zjezylo mu na glowce

Kolo  ratunkowe  go nie poratuje...

Gdy  poczulem sie w tym  studio  troche  smielej

Hubert  spytal, co to znaczy  ukulele

W  glowie  pustka, ze  az milo, to mnie calkiem pograzylo

Mowie: chce sie skonsultowac z  przyjacielem...

Bodzio, w morde, mial przepity glos i chrype

Znowu chlał, a bedzie  twierdził, ze mial grype

Slychac bylo, jak tam dyszy, kilka dlugich sekund  ciszy

Marny  wynik, kiedy kumpel "wstawia lipe"

Moja  stara  przed  ekranem sfiksowala

Caly narod  patrzyl jak tam daje ciala

Ludzie gryzli odbiorniki i czekali na wyniki

Pewnie ukulele to bulgarska skala....

Juz  piecdziesiat  na piecdziesiat  ekran swieci

za a) pisza, ze to jakies polne  kwiecie

za b) instrument  strunowy, nic nie wpada mi do glowy

wiec  publicznosc blagam: ludzie pomozecie???

Luzny  Hubert  ciagle machal banknotami

Mowie: skup sie stary, nie daj sie omamic

Glowe  mam nie od parady ale chce zasiegnac rady

Niech sie  ciemna masa meczy z przyciskami...

Sam ciekawy bylem, co tez widz wybierze

Przeciez  mozna sie pomylic w dobrej wierze

b) ma dziewiecdziesiat  procent, jednoznacza skala ocen

Gdy cos nie jest na sto dwa, to szlag mnie bierze

Jestem twardziel i uznaje racje swiete

Ryzykuje, chocbym zginac  mial ze  szczetem

Choc na maksa  sie zesralem, Hubert  wrzeszczal, ze  wygralem

Ukulele  jest  hawajskim instrumentem...

Ludzie skandowali, Franek, tega  glowa

Hubert  stowke pokazywal, tlum  falowal

troche  nadrabialem gestem, bo ja przeciez  ze wsi  jestem

lecz dopialem swego - dotrzymalem slowa!!!

Mowie: panie prezenterze, trudna rada

Biore stowe, bo juz zwinac  sie wypada

Pora  wracac  do Ostrawy, Hubert jeknal: nie ma sprawy

I widzialem, jak na glebe  gosc  upada...

Zaszalalem -  wykupilem przedzial sliczny

w  zajebistym Intercity elektrycznym

Cala  reszte  datek skromnych  oddam w  domu  dla  bezdomnych

Bo Ostrawa  jest  regionem  specyficznym....

http://www.youtube.com/watch?v=0IWui2ju771&feature=related