Kiedy Ty będziesz płakać ...
- nie obiecuję płakać z Tobą...
a wycierać Twoje łzy będę..
Kiedy Ja będę płakać
- też nie płacz... i nie pytaj dlaczego...
Kiedy Ty zadzwonisz i powiesz, że jesteś na moście...
i chcesz skoczyć..
- nie skoczę z Tobą a złapię Cię za ręce i nie dam Ci skoczyć..
Kiedy Ja będę chciał zadzwonić do Ciebie by powiedzieć Ci, że chcę skoczyć..
- abonent będzie niedostępny pewnie - albo stracę zasięg.
Wtedy możesz liczyć , że wrócę się pożegnać... albo, odejdę bez pożegnania.
Kiedy Ty stracisz wiarę w siebie
- nie oddam Ci mojej.. ale zrobię wszystko by przywrócić
- wpierw słabszą... i pokażę Ci jak jesteś silna..
sama ubierzesz się znowu w wiarę , która nie była stracona tylko zagubiła się na chwilę.
Kiedy Ja stracę wiarę w siebie
- pokaż mi swoją silną i zdecydowaną, a uwierzę że własna wiara istnieje.
Kiedy Ty odejdziesz i opuścisz mnie jak będę Cię potrzebować
- nie zdziwię się jesteś tylko człowiekiem ... ja nie będę Cię prosić i szukać - dowiem się, że nigdy nie łączyło nas nic.
Kiedy Ja opuszczę Ciebie jak będziesz mnie potrzebować
- nie ma możliwości żeby mnie nie było jak będziesz mnie potrzebować - dla Ciebie i przy Tobie jestem zawsze kiedy mnie potrzebujesz.
Kiedy Ty uznasz że lepiej będzie się rozstać
- pozwolę Ci odejść... nie pytając dlaczego. Wszyscy kiedyś odchodzą.
Kiedy Ja uznam, że lepiej się rozstać
- wtedy znaczy, że mogę narazić Cię na niebezpieczeństwo
- dlatego, pozwól mi nie narażać Cię
- i zrozum, to o co proszę. Kiedy będę musiał powiedzieć Ci smutną prawdę nawet jeśli stracę Ciebie...
- powiem Ci ją. Stracę Ciebie, a jak stracę Ciebie
- znienawidzę siebie.
Kiedy Ty wyciągniesz dłoń do mnie - nie wyciągnę swojej... - a całą Cię obejmę dłonią .
Kiedy Ja wyciągnę dłoń do Ciebie
- zawsze możesz jej nie podać...
- jeśli już ją złapiesz nie pozwól się jej wyślizgnąć.
Kiedy Ty usłyszysz ode mnie że jesteś kimś wyjątkowym dla mnie
- na prawdę tak jest , jesteś mi niezmiernie bliską osobą.
Kiedy Ty powiesz mi, że jestem kimś ważnym dla Ciebie
- będę nad tym myślał...
Kiedy KTOŚ Cię zawiedzie
- nie powiem że wszyscy są tacy...
- tylko, że prawie wszyscy..
Kiedy Ty powiesz na zawsze
- powiem, że nie ma nic na całe życie..
- daj mi uwierzyć, w Twoje słowa.
Kiedy Ja powiem na zawsze
- zrobię wszystko by dotrzymać słowa.
Kiedy Ty się zakochasz
- ja nie zakocham się też. Ale będę cieszył się, że Ty jesteś zakochana -
nie skupiaj się wtedy na mnie
- ale, śmiało buduj dom
- ja zawsze będę pamiętaj, że jak coś , to jestem.
Kiedy Ja się zakocham
- dowiesz się pierwsza.
Kiedy Ty nie możesz usnąć
- nie zaśpiewam Ci kołysanki...
- ale, posiedzę przy Twoim łóżku.
Kiedy Ja nie mogę usnąć będziesz
przygotowana na, to że zaraz zacznę o czymś gadać.
Kiedy Ty zaczniesz się staczać
- nie stoczę się z Tobą...
- ale, zrobię wszystko by wyciągnąć Cię.
Kiedy JA się zacznę staczać
- wiem, że już mogę nie wstać...
- nie spodziewam się , że przetrzymasz, to ze mną.
Kiedy Tobie jest źle
- mi jest bardzo źle...
- i czekam kiedy powiesz mi z jakiego powodu. Czasem zaatakuję Cię pytając wprost
- ale, bywają chwile że.. wiem że nie powinienem pytać
- wiesz , że zawsze możesz mi powiedzieć.
Kiedy Mi jest źle
- zacznę Cię zanudzać dlaczego...
- nie gniewaj się jak czasem nie powiem
- są rzeczy, którym muszę podołać sam.
Kiedy Ty chcesz pobyć sama
- nie będę siłą siedzieć przy Tobie...
- ale, myślami w samotności
- jestem obok.
Kiedy zechcę pobyć sam
- powiedz idź
- wiesz, że wrócę.
Kiedy Ty się skaleczysz
- ja nie wezmę noża i też się nie skaleczę. Ale opatrzę Ci ranę.
Kiedy Ja się skaleczę
- w ogóle nie zauważę...
- Ty pewnie dostrzeżesz, pierwsza że krwawię niż ja.
kiedy Ty wyjedziesz
- nie napiszę listu...
- za długo idą. Zadzwonię.
Kiedy Ja wyjadę
- myślami zawsze będę przy Tobie.
Kiedy Ty zapomnisz , że jestem
- ja Ci przypomnę, że pamiętam o Tobie..
- Ty chociaż wspomnij czasem , że byłem.
Kiedy Ja zapomnę, o Tobię
- zapomnieć nie zapomnę...
- ale, od Ciebie zależy jak Cię będę pamiętać
Kiedy Ty umrzesz
- Nie przyjdę na pogrzeb...
- bo dla mnie wciąż żyć będziesz...
Nikt Cię nie zastąpi...
Kiedy Ja umrę
- zostanę Twoim aniołem stróżem...
- nie pozwolę siebie pogrzebać żywcem
- moja śmierć ma być dla Ciebie życiem!
Jacek__2009
_ _ _ _ _ _
Katılım:
Son oyun