mam sporo ran na ciele

po tym jak
zostałam opluta i zepchnięta w nicość
następnym razem
ktoś dobierał się do moich majtek
i nazwał dziwką

moje rany wyglądają jak stygmaty
więc staję przed lustrem
przymierzam koronę cierniową


jakoś mi nie do twarzy

Sporo grzeszę.

Chociażby wtedy gdy śnię.

Albo idę ulicą i klnę.

Grzeszę gdy ktoś mnie wkurwi i chcę mu dać w ryj...

Grzeszę gdy piję wiecej niż mogę.

Grzeszę...gdy oglądam porno lub cudzołożę.

Naprawdę sporo grzeszę.

A TY NIE CHCESZ MNIE OPUŚCIĆ.

Aniele Boży, stróżu mój...

Boję się.  Robię coś co mi się nie podoba, żeby tylko on był szczęśliwy.  Znów może stać się to samo jak kiedyś,  czuję tak.  To będzie moja kolejna porażka, ale co tam jedna w tą czy w tą to żadna rożnica. Czemu innym ludziom życie  przemyka tak gładko, bez problemów i dziwnych zdarzeń.  Chciałabym już przestać sie poddawać, ciągle uciekać przed   koszmarami życia.  Pozostać gdzieś tak pośrodku, bez wpadania ze skrajności w skrajność.  On niczego nie widzi, albo tylko udaje że nie widzi, wie doskonale że wszystko co robię to tylko dla niego.  Wiem że jestem głupia, inna już dawno by go zostawiła, ciekawa jestem ile kobiet godzi się na takie marzenia swoich facetów.  Kto wie... a może to już ostatni tydzień naszej znajomości........

Samotność jest jak wiatr
Raz wieje, a raz przestaje
Lecz mnie samotność nie opuszcza
Wokół mnie jest tyle twarzy
Lecz one mówią - nie
Patrząc na mnie, patrzą jak na powietrze, które jest zatrute
Czy to przez me serce złamane?
Czy to przez me nieczyste sumienie?
Które próbuje coś powiedzieć
Ale nikt nie chce go słuchać
Zagłuszone przez głosy innych ludzi
Boli, a rana rozprzestrzenia się coraz bardziej.

https://www.youtube.com/watch?v=fhBgxt-9RzY