...nadszedł okres wakacyjny ...czas urlopów, czas odpoczynku...pogoda dopisuje zatem nasze ciała zaczną nabierać ,,kolorków'' ...czasem nie sposób schować się przed słońcem...ale czy chować się należy ?...toż to właśnie chyba o to chodzi, by wystawić się na działanie promieni słonecznych...i opalić się za wszelką cenę...a co tam skutki nadmiernego słońca łapania ?...,,niech Krycha z Zochą zazdroszczą...niech myślą, że byłam na Majorce''...kombinuje niejedna przyszła ,,spiekota'' ...no cóż...słońce niestety zdradliwe...a skutki bywają opłakane ...
...jeśli zatem lubicie... uprawiać leżing, smażing i plażing (znaczy się... opalać ) życzę Wam pięknej opalenizny...i uważajcie by ta opalenizna Was nie zaskoczyła...szczególgnie jeśli będziecie prosić kogoś by posmarował Was mleczkiem do opalania...
...miłego urlopowania i oby pogoda latoś dopisała ...
Fifka