FifiF1...
Katılım:
...Kto nie ma odwagi starać się o swoje szczęście, tym samym udowadnia wyraźnie, że tego szczęścia nie jest wart...
Son oyun
...słoneczne pieszczoty...kwietne zapachy....;)
...po długiej deszczowej i ponurej aurze wreszcie wyjrzało słońce...mhmmm ... taki dzień sprzyja zapachowym wspomnieniom ...i przypomniałam sobie, kiedy przeszło rok temu pisałam, iż ...
,,...bywa, że spacerując po ścieżkach mojej pamięci, wspomnienia nasiąknięte są zapachami...miłe, niepowtarzalne zapachy, które unoszą się w myślach od dzieciństwa po dzień wczorajszy...intensywny zapach dojrzałych malin wydobyty przez promienie słońca...malin, które jadło się garściami...zapach skoszonej świeżo trawy...skoszonej dopiero co wyklepaną przez dziadka kosą ...a później zapach siana...siana w szopie, gdzie chętnie baraszkowały kocięta...zapach floksów z babcinego ogródka, który wdzierał się przez okna w słoneczne lenie dni...zapach unoszącej się świeżości po ciepłym majowym deszczu...zapach poziomek przy leśnym dukcie...i ten zapach pieczonego przez babcię drożdżowca ze śliwkami, który wystawiał na próbę i tak już nadwyrężoną cierpliwość...zapach rzecznej wody, który przynosił wiaterek na brzeg tarmosząc żyłkę na wędce...zapach jeziora, który nabierał intensywności ku schyłkowi dnia...zapach lasu, który unosił się, aż do wędrujących po niebie obłoków...i zapach razem spędzonych chwil...zapach ciała...zapach pożądania...zapach miłości.....
...ten ogrom zapachów....i to niewiarygodne wręcz ich zapamiętanie są niepohamowaną przyjemnością w przywoływaniu ich wspomnieniami...''...
...że wiele zapachów utrwalamy na tyle intensywnie, że przechowujemy je w podświadomości przez wiele lat...że zapachy nadają kolorytu i głębi naszym wspomnieniom ...
Dziś ciepło słońca sprawiło, że zapachniało latem...woń naręcza piwonii,,ryneczkowej zbywczyni'' przyjemnie drażniła moje powonienie...zrywane truskawki wydzielały słodki aromat...lekki wiaterek niesie zapach skoszonej trawy.......wkrótce obsypią się kwieciem akacje...nastała pora wybornych zapachów...mhmm
...życzę Wam pogodnego i ,,pachnącego'' weekendu ...