REZONANS

 
Katılım: 25.01.2008
Nie zawsze trzeba mówić to co się wie, lecz zawsze trzeba wiedzieć to co się mówi...
Sonraki seviye: 
Points needed: 187

M....jak........

obrazekMiłość  nigdy  nie  pyta , czy  wolno  jej  przyjść, Zwyczajnie  przychodzi, gdy  się  wcale  nie  czeka...Bierze  za  rękę  i  trzeba  z  nią  iść , porywa  jak  rwąca  rzeka . I  wtedy  chce  się  tylko  ciepła dwojga  dłoni...Czułych  słów  i  spojrzeń  zapisanych  w  wierszach.... Nie  ma  jej , nie  ma  jego , są   po  prostu  ONI ......I miłość  jest - każda  zawsze  pierwsza.

obrazek

Nieważny jest wiek...

niewazne co mówią inni...

bo Ci co kochają naprawde...na nic zważać nie powinni.


 


Ach!!!....te oczy...Trza koniecznie w nie popatrzyć...

W szmaragdzie oczów Twych głebi, zanurzam sie .

Porywa mnie wir uniesien , namietny czar ...

Niesiony wiatrem swych uczuć , w bezkresną dal ...

W bezmiarze nieokiełznanych pragnień , zatracam sie ...

W dotyku serca Twego, znajduje życia sens...

Fantasy анимация скачать бесплатно

Kto raz spojrzy w Twoje oczy...ten za Tobą jak cień kroczy. A kto ślady Twe zagubi...ten o Tobie marzyc lubi.....


Taniec z życiem...

obrazek Czasami gubię rytm gdy tańczę ze swym życiem...Po stopach depcze mi - czy Wy go też gubicie ? Raz tango to znów walc..muzyka wciąż się zmienia i trudno tańczyć tak nie mając doświadczenia. A jednak człowiek chce tym tańcem być upitym choć już niejeden raz miał tyłek mocno zbity. A czasem nawet nos stłuczony o podłogę gdy życie - partner zły podstawi w tańcu nogę....Czasami gubię rytm I drażni mnie muzyka... a jednak z życiem swym zatańczyć chcę walczyka. Bo tango to nie ja - mnie w parze nie wychodzi... Zresztą nie pora już... - niech sobie tańczą inni. Choć życie partner zły czas przejąć nad nim władzę i w ten kolejny walc to ja je poprowadzę. I niech muzyka gra sto lat - a nawet więcej, bo ja  chcę tańczyć z życiem mym....trzymając je za ręce.

Iv.pl


Myśl Dnia......

       Nigdy  nie  zatrzymuj  bąków  w  sobie!..One przemieszczaja  sie  po  kręgosłupie  do  mózgu....i  tak  właśnie rodzą  się  gówniane  plotki,  pomysły  i  gówniani  przyjaciele  

  

 

 


Rozmowa w deszczu.....

Żółtą  drogą, zielonym polem  szedł  raz  człowiek  pod  parasolem  i uśmiechał  się  mimo słoty,  bo  parasol  był  cały  złoty.  Coś  mu  śpiewał, bzykał  jak  mucha  śmieszne  bajki  plótł  mu do ucha.. I  ten deszcz  tak  padał  i  padał,  a  parasol  gadał  i  gadał  a  ten  człowiek mu  odpowiadał.  I oboje  byli  weseli,  choć  się  wcale nie  rozumieli,  bo  ten  człowiek gadał  po  polsku, a  parasol - po  parasolsku...