Gdyby tak na chwilę zapomnieć o tym co boli, co przeżywamy.. zostawić za sobą zmartwienia i troski..Nie oglądać się za siebie i być tylko dla siebie na chwilę.. może właśnie wtedy człowiek staje się na moment kimś innym albo po prostu jest sobą takim jakim zawsze pragnie być..  radosnym i szczęśliwym. Może tylko wtedy.. Jeśli masz bardzo zły dzień i wydaje Ci się, że więcej nie dasz rady, że to już koniec, to zobacz przy sobie anioła, który szturcha Cię w bok i mówi  „ weź, nie przesadzaj”  mały promyk wiary potrafi wzniecić blask nadziei.. Bo po coś to wszystko jest ..  - i słońce  - i noc  - i cisza  - i krzyk  też po coś jest..  rozbite wrażenia rozlany sentyment pewność niepewność absurd oczekiwań i nawet tęsknota jest po coś. Wszystko w naszym życiu dzieje się po coś. Problem w tym, że ludzie zbyt rzadko dostrzegają sens poszczególnych zdarzeń. A może zbyt późno?

Bo wszystko mija bezpowrotnie.. młode lata śmiech i łzy.. lecz wspomnienie choć raz setny zawsze pójdzie tam gdzie Ty.. Wiec pamiętaj wszystkie chwile.. Wszystkie drogi, wszystkie sny, pierwszą miłość, pierwszą przyjaźń.. swoje szczęście, uśmiech i łzy..

Życzę Wam, nadziei, zdrowia i wytrwałości, w tym trudnym czasie. Miłego i zdrowego nadchodzącego wielkiego tygodnia, przeżyjmy  Go wielkim skupieniu i refleksji nad naszym przemijaniem, aby zaowocował w dobro ..

"Bądź jak ptak, który, gdy siada na gałęzi zbyt kruchej, czuje, jak spada, lecz śpiewa dalej, bo wie, że ma skrzydła" ..

:)

Czasami lepiej nie myśleć nie wyobrażać sobie,
nie zastanawiać się,
nie zadręczać.
Po prostu oddychać
 i wierzyć,
że wszystko skończy się dobrze.

Cofając się w myślach do młodości, wspominamy jej piękne lata, te wszystkie przyjaźnie, zażyłości i zupełnie inne rozumienie świata.. Teraz wiemy na czym życie polega, bo mamy duże doświadczenie, możemy spojrzeć w oczy bliźniemu i wiedzieć, co to jest czyste sumienie.. Myślimy co jeszcze przed nami, co zrobić jeszcze musimy, by godnie żyć, rachunek często przed sobą robimy.. Myślami do młodości wracamy, bo młodość piękna była i ciepło ją wspominamy. Żyjemy teraz inaczej, życie to nie zabawa, to odpowiedzialność, uczciwość i błędów przeszłości naprawa..

... " Jest taki dzień w roku..
 Kiedy refleksja w serce się wkrada,
deszczowy zazwyczaj i zimny ..
Dzień.. 1-ego listopada.
To taki czas zadumy modlitw nad zmarłymi duszami.
Choć Ich już nie ma wśród nas..
Kochamy nadal, więc pamiętamy.
Patrzymy na płomień tlący się z zniczu.
 Smutek i żal się w nas budzi.
 Spoglądamy w niebo i zadajemy pytanie :
 Dlaczego Boże zabierasz dobrych ludzi?
Zabierasz tych co mają serca szlachetne.
 A Ci bez niego po ziemi stąpają.
Dlaczego śmierć musi podzielać tych..
którzy tak bardzo się Kochają?
Kiedy już opuszczamy bramy cmentarza..
Zmarłe duszę żegnamy powoli..
Nie proszę Boga o życie ale mam nadzieję..
Że za rok tu przyjść mi pozwoli.." 

  
Ten  jutrzejszy Świąteczny Dzień
 Niech upłynie Wam w miłym i pogodnym nastroju,
Dla wielu jest to dzień smutny
  zarazem dający wiele
- Nadziei
- Refleksji
- Wspomnień
- Przemyśleń.

Życzę Aby w Waszych  sercach pozostała radość
Abyście mogli czerpać z tego życia tu na ziemi wiele dobroci.
 łask które zsyła nam Pan Bóg.
 Pogodnego dnia.