Pogalopuj ze mną… Przed siebie… Tak bez celu…
Poznaj smak wolności.
Nie bój się, wrócisz.
Zobaczysz świat bez końca i początku…
Deszcz zmyje twój niepokój…
Blask gwiazd napełni nadzieją…
– Pospiesz się! Ja już jestem daleko…
Znajdziesz drogę?
Nazywają nas "STARZY" Urodziliśmy się w latach 40., 50., 60. XX wieku. Dorastaliśmy w latach 50., 60., 70. Uczyliśmy się w latach 60., 70., 80.Ustabilizowaliśmy się w latach 2000. W 2010 roku staliśmy się mądrzejsi i zdecydowanie wykraczamy poza rok 2020.
Wydaje się, że żyliśmy w ośmiu różnych dekadach… DWÓCH różnych stuleciach… DWÓCH odrębnych pokoleniach tysiąclecia.Przeszliśmy od rozmów telefonicznych z operatorem międzymiastowym do rozmów wideo w dowolnym miejscu na świecie.Przeszliśmy od slajdów, płyt winylowych do muzyki online, od odręcznych listów do e-maili i WhatsApp. Od radia z grami na żywo, przez telewizję czarno-białą, po telewizję kolorową, ze sklepòw i wypożyczalni video do Netflix i co.
Poznaliśmy pierwsze komputery, karty dziurkowane, dyskietki, a teraz mamy gigabajty i megabajty w naszych smartfonach. Przez całe dzieciństwo nosiliśmy szorty, potem szerokie spodnie i niebieskie dżinsy. Uniknęliśmy paraliżu dziecięcego, zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, polio, gruźlicy, świńskiej grypy, a teraz także Covid-19. Jeździliśmy kiedyś na rolkach, rowerach trójkołowych, rowerach, motorowerach, samochodach benzynowych lub diesla, a teraz jeździmy samochodami hybrydowymi lub elektrycznymi.
Tak, wiele przeżyliśmy, ale jakie mieliśmy życie! Można nas opisać jako „modele”, osoby urodzone w świecie lat pięćdziesiątych, które miały analogowe dzieciństwo i cyfrową dorosłość. Mówimy: „Widziałem wszystko”! Nasze pokolenie dosłownie żyło i doświadczyło więcej niż ktokolwiek inny we wszystkich wymiarach życia. To nasze pokolenie dosłownie przystosowało się do „ZMIANY”. Wielkie brawa dla wszystkich członków tego wyjątkowego pokolenia, które jest i będzie WYJĄTKOWE!
Tylko człowiek życzliwy, "wielki" i wartościowy wyciągnie rękę w Twoją stronę, by pomóc Ci wzrastać, budować schody/skrzydła w drodze na szczyt.Będzie motywować, wspierać i dodawać sił, a gdy już Ci się uda... szczerze ucieszy się z Twojego sukcesu.
Tylko człowiek "malutki", zazdrosny i zgorzkniały wyśmieje Cię, odwróci się od Ciebie plecami, splunie za Tobą trzy razy, rzucając po drodze uroki, klątwy czy też "pobożne życzenia", żebyś przypadkiem nie osiągnął więcej niż on, żebyś przypadkiem nie miał ciut lepiej.
Wyleje na Twoje skrzydła smolasty brud swych gorzkich myśli i słów.
Dlatego dziś z tego miejsca życzę Ci : po pierwsze żebyś spotykał jak najwięcej pięknych, wartościowych ludzi, przesiąkniętych dobrem i życzliwością.
Prawdziwie "wielkich" ludzi.
Po drugie życzę Ci, żebyś stał się jednym z nich, bo ten świat coraz bardziej potrzebuje dobra w nieskończonej ilości.
Bo ten świat potrzebuje olbrzymich pokładów różnego rodzaju miłości.
Kocham to życie. Smak kawy o poranku, wschód słońca, zapach ciepłego, wiosennego wiatru, różowe niebo, maj i stokrotki. Kocham to życie. Śmiech bliskich osób, spontaniczne przytulasy, wygłupy, żarty. Wspólne spacery, wycieczki, przygody. Herbaciane róże w wazonie, biedronkę na oknie,Kocham to życie. I te wszystkie drobiazgi, które niesie ze sobą. Zapachy, smaki, oczy, usta. Nowe szanse, drzwi i ścieżki. Nowe słońca.
Pośród zapomnień co pamięcią kiedyś były,
przewija się młodego czasu ślad.
Tylko dlaczego kiedy tamte się skończyły wyrasta pustka,
czemu tak ich teraz brak?
Na bocznym torze czekają wciąż zapomniane pragnienia ,
pociąg marzeń nie przejeżdża tędy już,
a nadzieja torów swoich nie zmienia ,
pustych wagonów za nią sznur,
spod powiek czasu ciemność się wymyka,
na uczuć strunach wczorajsza muzyka
marzeń muzykanci już nie chcą grać ,
tu wzruszeń rośnie tyle .
W duszy echo dobrych dni a my tańczymy złudnych marzeń taniec słyszę szelest pachnących ciepłem nut.
Tylko porozmawiam z wiatrem chwilę i popłynę marzeń łodzią by uwolnić łagodności marzeń motyle.
Czasem tak wciąż nam czegoś brak ,może w gwiazdach tak zapisane już ZP