fangry

 
Katılım: 21.05.2011
Witam
Sonraki seviye: 
Points needed: 120

LISTONOSZ DZWONI TRZY RAZY.

Uśmiechnięta wstała
urocza Ludmiła,
noc prędko zleciała
bo cudownie śniła.

Chłop ze szychty wrócił
zgłodniały po nocy,
ona też spragniona
robi słodkie oczy.

Przejrzysty peniuar
ciałko świeci gołe
oko pięknem kusi
rozwinięty fiołek.

Dawaj mi śniadanie
szkoda czas marnować,
idę na podwórze
gołębie górować.

Zmierzyła go wzrokiem
dając za wygrane,
za to żeś niechętny
będziesz miał przesrane.

Mąż zadowolony
po podwórzu goni,
tymczasem listonosz
trzeci raz już dzwoni.

W uchylonych wrotach
nieszczęście stanęło,
wczuł się prędko w rolę
coś w chłopinie drgnęło.

Pociesza biedulkę
muskając ustami,
w górę podskoczyła
objęła nogami.

Szczeknął szybki ekler
kobieta jęknęła,
pośród cichych westchnień
jazda się zaczęła.

Schlapana koszula
nie martwi gosposi,
radosna jak ptaszek
na kawusię prosi.

Kawą ,ciachem pieści
kubeczki smakowe,
na odchodne dostał
niezłe kieszonkowe.

Uważaj więc bacznie
co żoneczkę dręczy,
jeśli ją zaniedbasz
wnet Cię ktoś wyręczy.
IDOL