fangry

 
Katılım: 21.05.2011
Witam
Sonraki seviye: 
Points needed: 120

ZIMOWE CZARNOWIDZTWO.

Ukryta gdzieś drzemie
wiosna bojaźliwa
zapóźnionej zimy
wciąż końca nie widać.

Co dzień rano ziemia
szronem zabielona
śnieg jak wróg schowany
zalega w zagonach.

Chorobą złożone
(nic nie wskórał Largus)
pola ciągle jeszcze
w zimowym letargu.

Chociaż czajka woła
skiby jak by głuche
pokrojone leża
wciąż do góry brzuchem.

Choć burzą majową
sycone powietrze
jak brzdąc ozimina
śpi sobie w najlepsze.

Gęś co gna z południa
gęgając coś nuci
tylko patrzeć kiedy
z powrotem zawrócić.

Truskawki pod folią
trzęsą się w amoku
złe że plony dadzą
chyba w przyszłym roku.

Choć to nie wygodne
czas się prawdy imać
po spóźnionej zimie
przyjdzie wczesna zima.

IDOL