Marzenia... ludzkie marzenia...
Bywają nie raz tak wielkie
Podróże... szalone miłości...
A przecież w drobinach tkwi Szczęście

W słonecznych promieniach na szybie
Gdy budzi kolejny poranek
I w słowach... Dzień dobry... Całuję
Gdy mówią je usta kochane

Bo Szczęście, to kot co się łasi
Przymilnie zagląda w Twe oczy
Herbata na biurko podana
Gdy walkę z rymami znów toczysz

Bo Szczęście, to Miłość w Twym sercu
Znająca i blaski i cienie
Nie zawsze jest taka jak w bajkach
Lecz daje Tobie spełnienie

I jeszcze ramiona kochane
W których wciąż jesteś bezpieczna
Spacery, uśmiechy, rozmowy
Dłoń czyjaś w dotyku tak ciepła

Marzenia... ludzkie marzenia...
Bywają nie raz tak wielkie
Mam swoje... pragnę je spełniać
Bo moje życie jest Szczęściem.