Jestem popaprana to Wam bez zastanowienia powie każdy kto mnie bliżej zna. Zawsze wychodziłam z założenia, że lepiej aby ktoś brał Cię za idiotę i potem pozytywnie się zaskoczył niż zgrywać Bóg wie kogo i potem oficjalnie wyjść na durnia. Nie lubię takich co oceniają pochopnie. Nie wstydzę się moich wad (choć też nie jestem z nich dumna) i jestem zdecydowanie za bardzo szczera. Szczerości także wymagam od innych bo najbardziej brzydzę się obłudą i dwulicowością. Wolę aby ktoś zrzygał mi się na buty niż przez dłuższy czas podstawiał "miny poślizgowe" i sikał do frytek. Lubię bawić się słowami, bywam cyniczna i złośliwa. Bywam też zazdrosna, jestem leniwa, ale umoralniona przez życie.
Jestem zlepkiem przeciwieństw.. Potrafię się łatwo zdenerwować, ale nie potrafię się długo gniewać. Mam łatwość w nawiązywaniu kontaktów, ale świadomie częściej wybieram izolację. Jestem gadułą która woli słuchać. Mam zasady których czasem wolę nie egzekwować. Ale jednocześnie jestem niewolnikiem własnych zasad. Mam łeb pełen pomysłów a jednocześnie brak mi tego jednego, konkretnego. Jestem optymistyczną realistką z objawami pesymizmu. Potrafię walczyć o swoje a jednocześnie często jestem przysłowiowo bita po ***. Odbieram poważnie nadając z dystansem. Kieruję się honorem, który już dawno straciłam. Jestem zlepkiem przeciwnych myśli bezustannie uderzających się argumentami. Jestem żałosną kombinacją mięsa i kości, człowiekiem który brzydzi się własnego człowieczeństwa. Kobietą... Amen

Matematyka...na wesoło...czyli jak przetrwać do pierwszego :]

Kopciuszek ... bo się dobrze kończy :)

"Staropiernikowe" lata 60. i 80.

Atlas Świata

Mądrych ludzi z poczuciem humoru

Paździochowej z Kiepskich