Sen i on mi zapomnieć nie pozwala
Zła na niego być nie mogę
Nie chce, nie jestem
Bo on pozwala bym w marzeniach
Podświadomie mogła utonąć
Bo w nim jesteś Ty
Wymarzony
Lecz nie już w mym umyśle tylko
Bo istniejesz naprawdę
Och jakbym chciała, byś był księciem
Czemuż Ty katem mym na jawie?
Czemuż katem?
Jedynie w snach, w mej głowie księciem
Sen! Dłoń! Bezpieczeństwo
Twa dłoń, ciepła!
Dłoń niczym, dłoń moja
Oplatają me palce Twoje!
Słowa nie zrozumiałe z nadejściem ranka
Och czemu tak?
Czemu jedynie w snach?
Gdy na jawie, w rzeczywistości,
Być przy Tobie nie możliwe
To chociaż w snach!
Moich i Twoich snach!
Sen, ten sam
W mej i Twej głowie
Pośród nocy rośnie
Niczym wschodzące słońce
Odbijające swą postać
W oceanie miłości
I dłonie, na zawsze splecione
Dłoń rzeczywistego Kata
I sennego Księcia
Dłoń rzeczywistej Cierpiącej
I sennego szczęścia.

 Więcej na ten temat nic nie mówię.

Pozdrawiam

Pierwsza gwiazdka na niebie
Ona leci do Ciebie
Spójrz w niebo tej nocy
Pomyśl życzeń z całej mocy
Dziś będzie nowina
Panna narodzi syna
Gwiazd jest tyle na niebie
Nie martw się jedną dam dla Ciebie
Będzie to ta najjaśniejsza
Radosna i szczęśliwsza
Przyniesie Ci zdrowie
Szczęścia, co się zowie
I troszkę wszystkiego
Co najlepszego?
Przede wszystkim miłości
Dużo czułości
Słodyczy i radości
No i prezentów obfitości
Jeszcze jedno mi zostało
Lepszego nowego i na dobre się zmieniało
To nie zwyczaje to obawy
Noworoczne zabawy
Co nam nowy rok przyniesie?
Życzeń moc w kolorowej Sali
Przy blasku sztucznych ogni
By nikt łzami nie ronił
Był po prostu szczęśliwszy
Prosty życzliwszy
Nie było przypadków
Za mniejsze pieniądze więcej wydatków
A przy tym mniejszych podatków

ciekawy będzie ten nowy rok ;) pozdrawiam

Podzielmy się ciałem chrystusa
w tę noc rozgwieżdżoną miłością
szczęściem ze swej obecności
serca prawdziwą radością
Życzmy sobie nieba
nieustającej miłości
żeby nie znikła
nigdy atmosfera bliskości
Chrystus się rodzi
roztacza blask korony
uczcijmy tę chwilę
że Chrystus narodzony
Ty ze mną ja z tobą
blask świecy w twych oczach
tli się w nich nadzieja
jak w lustrzanych przeźroczach
Podzielmy się sobą
na dni, miesiące i lata
byśmy nie dali się zniszczyć
trudnej materii świata
Niech Chrystus maleńki
rodzący się w chwale
roztoczy nad nami opieki
woale
Radość na ziemi
i miłośc nasza
wielki cud
Pana w naszych
sercach ogłasza...

Z okazji nadchodzącej i najwaźniejszej nocy przy której nikt nie jest sam ... Chciałabym  abyscie ten wieczór spędzili tak jak mówi sam tyuł wiersza " PODZIELMY SIĘ MIŁOŚCIĄ ". Pamiętajcie ze brak wiary w siebie powoduje brak wiary w innych i w swoje moźliwości które w nowym rok  moźemy wykorzystać i spełnić ...

Buskaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Na początku wiersza krótkiego
Chciałabym życzyc Wam wszystkiego dobrego
Dużo miłosci
Wiecej zażyłosci
Jak najmniej złosci
Spokojnej duszy
Wystrzelonej kuszy spokojnych uczuć
Dbałosci o serce
Aby było Nas coraz więcej
Kochajmy się coraz goręcej
Światłosci życia na jej drodze
Choinki świetlistej
Bądźcie wszyscy szczęsliwi
Czas wigilii sie zbliża
Rozpalmy więc w sercach Naszą moc
Rozpalmy ją nie tylko w tę noc
Z całego serca życze
Dla wszystkich prezentów wyliczeń
Wszystkiego najpiękniejszego
W ten cudowny czas i na nowy
2007 rok

Po co się starać,
Po co się angażować,
Po co się trudzić,
Po co próbować,
Po co się wysilać,
Po co kochać,
Po co...?
By odnieść kolejną porażkę,
By znowu zostać zbitym jak niesforny szczeniak,
By znowu zawieść się,
By znowu cierpieć,
By znowu wylewać łzy,
By znowu zostać zranionym?
Po co?!

Właśnie  po co to wszystko ??